Recenzja Blackberry Keyone nie jest złym telefonem, ale zdecydowanie zbyt drogi

Recenzja Blackberry Keyone nie jest złym telefonem, ale zdecydowanie zbyt drogi

Nie byłem dziennikarzem technologicznym, kiedy Blackberry był na szczycie świata. W 2017 roku przypomina to pisanie „Nie byłem reporterem dzikiej przyrody, kiedy Triceratops był wściekłość”, ale tak naprawdę nie tak dawno temu wydaje się. Był czas, kiedy nikt nie mógł wyobrazić sobie telefonu bez klawiatury zaprojektowanej dla palców wymiary patyków koktajlowych.

Zobacz pokrewną recenzję Samsung Galaxy S7: świetny telefon w swoim czasie, ale nie kupuj jednego w 2022 OnePlus 3T Recenzja: Good, ale odejść BlackBerry Priv:

Ten upadek z Grace był szybki, a Blackberry był ostatnio widziany z udziałem w rynku, który można było zaokrąglić do 0.0%. TCL Communications widziała potencjał dla Wojowników Bezdomnych Keyboardów i zerwał prawa do sprzedaży telefonów pod marką BlackBerry - i to jest wynik: Flagowy BlackBerry na 2017 r., The Keyone. Jasne, działa na Androida N, ale ma klawiaturę, Blackberry Messenger i ciężką stare. Czy to jest dobre?

Blackberry Keyone: Design

Nawet jako ktoś, kto nigdy nie pisał o BlackBerry, gdy kanadyjska firma była w pompie, jest pewna nostalgia, którą dostajesz, zbierając urządzenie: jest niezaprzeczalnie masywne. Według dzisiejszych standardów jest to proste anachroniczne. Na dole urządzenia znajdują się zakrzywione rogi, a górna część jest odcięta pod kątem. Ma uspokajająco, mocno gumowane plecy, które wydaje się ładnie chwytliwe; Jest duży i ciężki (w 180G sprawia, że ​​mój 152G Samsung Galaxy S7 czuje się praktycznie nieistniejący), ale w solidnie pocieszający sposób.[Galeria: 1]

Oczywiście duża różnica jest właśnie tam, z przodu i środkiem: 34 małe plastikowe klawisze fizyczne i pasek kosmiczny, zajmujący dolną piątą urządzenia. Nawiasem mówiąc, ten kosmiczny pasek podwaja również skaner odcisków palców, co jest przydatne, gdy pamiętasz, że tam jest. Poza tym jedynym prawdziwym ukłonem w stronę 2017 roku jest obecność portu USB Type-C do ładowania.

Byłem mile zaskoczony, ile to opuszcza nieruchomości na ekranie: 4.Wyświetlacz 5 -calowy z proporcją 3: 2. Android ładnie skaluje się na ten ekran i nie czujesz, że dużo tracisz, mając klawiaturę w swojej przestrzeni. Jedną drobną irytacją jest jednak konieczność korzystania z przycisków domu, tylnej i menu na dole ekranu dla funkcji Androida, co oznacza przeniesienie kciuka nad klawiaturą.

Ostatnia nuta na temat projektu: pod objętością rocker po prawej stronie jest przycisk, który tak naprawdę nie robi nic poza pudełkiem. BlackBerry nazywa to „kluczem wygody”, a pomysł polega na powiązaniu go z dowolną aplikacją. Oznacza to, że niezależnie od tego, czy chcesz, aby wyświetlał aparat, czy odtwarzać efekty dźwiękowe sitcom na Cue, twoje życzenie jest poleceniem BlackBerry.

BlackBerry Keyone: ekran

Zazwyczaj ekran dominuje w twoim smartfonie. Samsung Galaxy S8, który ostatnio recenzowałem, miało stosunek ekranu do ciała 83.6%. Blackberry Keyone ma zaledwie 55.9% ekran.[Galeria: 2]

Dobrą wiadomością jest to, że w praktyce wciąż wydaje się to mnóstwo, chociaż czasami uważałem to za niezręczne, muszę rozciągnąć kciuk obok czterech rzędów fizycznych kluczy, aby dotrzeć do dna ekranu.

Wszystko to powiedziawszy, jak wyświetlają, jest to przyzwoite. 4.Wyświetlacz 5 cali IPS ma rozdzielczość 1 080 x 1620, co oznacza gęstość pikseli około 433PPI. Jest idealnie ostry; Reprodukcja kolorów jest również dobra z 96.5% gamy kolorów SRGB; a jasność osiąga szanowany 497cd/m2. To nie jest tak jasne, jak najlepsze, jakie widzieliśmy, ale oznacza to, że nie powinieneś mieć trudności z przeczytaniem.

Blackberry Keyone: wydajność

W tym momencie wszystkie wrażenia są całkiem przyzwoite: jeśli chcesz smartfona z klawiaturą i nie chcesz brać swojego galaktyki S7, dodając jedną z tych nieporęcznych skrzynek klawiatury, to wydaje się to silnym pretendentem, prawda, prawda?[Galeria: 4]

Okej, ale na chwilę odłóż kartę kredytową. Pozwól, że przedstawię Ci specyfikacje. Zanim to zrobię, przypomnę ci, że to telefon, który kosztuje 500 £. Pięćset funtów. Małpa. 50 000 pensów.

Patrzysz na słuchawkę z procesorem Snapdragon 625 2GHz Qualcomm, wspierany 3 GB RAM. Procesor Snapdragon 625 - głównym mięsem tego, za co płacisz - to ten sam procesor, który znajdziesz w programie w Lenovo P2 i Moto G5 Plus.

To są telefony, które sprzedawane są odpowiednio 200 £ i 250 GBP. Znowu Blackberry Keyone prowadzi pięćset funtów.

Jeśli jeszcze nie zamknąłeś okna z obrzydzeniem, pozwól mi pokazać, co to znaczy w prawdziwym świecie. Oto jak Blackberry Keyone poradził sobie z oryginalnym testem na Manhattanie w Gfxbench:

To jedna klatka na sekundę więcej niż w zestawie słuchawkowym mniej niż połowę ceny. OnePlus 3T popycha prawie pięć razy więcej klatek na sekundę i robi to dla „tylko” 101 funtów mniej.

Kontynuuje na stronie 2